Dwudniowe polowanie w obw. 71
Z powodu objęcia znacznej części obwodu 71 strefą niebieską zwalczania ASF, zmuszeni byliśmy odwołać wcześniejsze polowania zbiorowe, do momentu uruchomienia punktu przetrzymywania tusz. Taki punkt został otarty w Brzegu, w związku z tym od grudnia ruszyliśmy ze zbiorówkami na Grodkowie.
W pierwszym dniu 4 grudnia na dziki nie natrafiliśmy, poza pojedynkiem, który bez strzału wymknął się z Pokryszkowego. Za to podratowaliśmy plan w jeleniach bykiem, którego położył niewyspany Zdzichu Bąk (o 4 rano wrócił z dalekiej trasy). Lisa na rozkładzie, zagrał jego zdobywca Józef Grela.
Zdecydowanie lepiej poszło w drugim dniu. Polując na Dębinie w śnieżnej scenerii, w trzech miotach łączona sfora Gabriela, Kornela i Huberta ogłaszała dziki. W pierwszym pędzeniu do dzików strzelał tylko prowadzący Tomek Jankowski. Trzy razy i trzy razy skutecznie. W kolejnych dwóch było znacznie głośniej i łącznie na pokot trafiło 12 dzików, lis i koza. Podziękowania dla podkładaczy niepolujących i Gabriela Lipy, który w tym dniu zrezygnował z polowania i poszedł z psami w miot.
Polowanie skończyło się o 15-tej, ale nie dla wszystkich. Łowczy zadbał o wypełnienie dokumentacji ASF, a Jasiu Żołyński, Tomek i Kami Jankowscy i Krzysiu Goryl wrócili do domów po godzinie 21. Tyle zajmuje oznakowanie i dostarczenie tusz, farby, narogów i patrochów z dokumentacją do PPT (punkt przetrzymywania tusz) w Brzegu. Po zbadaniu tych dzików na obecność wirusa ASF, trzeba je przewieźć z powrotem, część do skupu, część do Siedlisk.
Kolegom zaangażowanym w to dzieło bardzo dziękujemy.