Zakończenie sezonu
Ostatnie polowanie zbiorowe tego sezonu odbyło się w obwodzie 71 na Dębinie 9-tego stycznia. Nic oprócz pięknej zimowej pogody nie zwiastowało wyjątkowego wyniku tych łowów. Na zbiórce stanęło 32 strzelców, 10 naganiaczy i liczna sfora dobrych myśliwskich psów Huberta Olejnika, Gabriela Lipy, Irka Sobla i kolegów Goryli. W tej sytuacji skorzystaliśmy z drugiej podwody wypożyczonej od Irka Sobla.
Prowadzący Prezes zaplanował trzy mioty i plan udało się zrealizować do godziny 14.30. Po pierwszym pędzeniu, w którym padło 8 dzików i lis, przy pieczonej w Dębówce kiełbasce, było o czym opowiadać. Kolejne dwa mioty były równie ciekawe i w rezultacie na pokocie leżało 19 dzików i lis – niespotykana do tej pory liczba w obwodzie 71.
Świerkowych gałęzi ledwie starczyło do obłożenia upolowanej zwierzyny.
Medal króla otrzymał Hubert Olejnik, który w ostatnim pędzeniu przy Starej Wolierze popisał się kwadrupletem do przelatków, z których ostatniego doszedł z Gamą po zakończeniu miotu.
Wicekrólami z dwoma dzikami zostali Wojtek Goryl i Ryszard Kopaczka.
Biesiada przy żurku i stekach (tym razem nie z dziczyzny) przebiegała mimo lekkiego mrozu w ciepłej, prawie rodzinnej atmosferze. Był czas na podsumowanie sezonu wyjątkowo dobrych zbiorówek, których królem przed polowaniem był jeszcze Łowczy. Zdetronizował go jednak Wojtek Goryl, któremu św. Hubert ponownie podarzył i to on został Królem polowań zbiorowych sezonu 2015/16.