W bieżącym roku Honorowy Prezes Koła – Kolega Jerzy Bień obchodził 90-te urodziny. W ich przededniu, Zarząd Koła zorganizował w Kniei uroczystość z tej okazji, na którą zjechali starsi i młodsi seniorzy spośród naszej łowieckiej braci. Należy przypomnieć, że szanowny jubilat jest członkiem naszego koła od 68 lat, 10 lat był członkiem komisji rewizyjnej (z czego 4 lata jej przewodniczył). Wreszcie przez 13 lat, do roku 2005 pełnił funkcję Prezesa Zarządu i w tym też roku Walne Zgromadzenie nadało mu tytuł Honorowego Prezesa Koła.

Rykowisko rykowiskiem, ale poza polowaniem są jeszcze inne ważne sprawy. W ostatnich dniach, poza wyjściami do lasu, prowadziliśmy zajęcia edukacyjne dla uczniów szkół podstawowych w Dąbrowie i Wawelnie.

25 września gościliśmy w Kniejówce dwudziestu jeden uczniów klasy VII z Państwowej Szkoły Podstawowej w Dąbrowie.  Zimny wiatr na szczęście nie przeszkodził w zaplanowanym spotkaniu i młodzież przyjechała do nas rowerami. Podczas lekcji opowiadaliśmy o naszym Kole oraz przybliżyliśmy czym zajmują się myśliwi w naszym łowisku. Potem przyszła pora na sprawdzenie wiedzy o zwierzętach żyjących w naszych lasach i niestety okazało się, że lekcja o zwierzynie jest konieczna. Mamy nadzieję, że młodzież na długo zapamięta różnice pomiędzy sarną i jeleniem. Staraliśmy się także pokazać dzieciom na czym polega polowanie zbiorowe oraz czym są tradycja i etyka łowiecka. Niezmiennie najciekawszy moment dla wielu dzieci to możliwość dotknięcia eksponatów, podczas którego padają pytania Czy to jest prawdziwe?  Dostatecznie dobra aura pozwoliła nam zrealizować plan spotkania do końca i po części teoretycznej przenieśliśmy się pod wiatę, chłopcy rozpalili ognisko i zjedliśmy pyszne kiełbaski.

W tym roku ponownie połączyliśmy prace gospodarcze z rykowiskowym spotkaniem w dniu 20 września. W teren ruszyły 4 zespoły robocze, aby uprzątnąć nieprzejezdne drogi z wywrotów, poprawić widoczność z ambon i dokonać bieżących remontów. Przy Kniejówce wykonano dodatkowe zadaszenie na drewno na ognisko, a w siedzibie uprzątnięto teren pod wiatą garażową i wykonano dodatkowy box na drewno. Kolega Marek Dzierżanowski przygotował grillowaną kiełbaskę, którą posililiśmy się podczas szkolenia z zasad bezpieczeństwa na polowaniach.

Po południu część kolegów udała się do łowiska, choć 28 stopniowy upał przy silnym wietrze nie sprzyjał rykowisku. Po powrocie z polowania, szersze grono spotkało się w Kniei, aby powspominać łowieckie przygody i wyróżnić zdobywcę najlepszego byka minionego sezonu. Statuetkę, nie kryjąc wzruszenia, odebrała Basia Mocia za myłkusa pozyskanego z ambony Lipcowej i zapewniła, aby wieprzowy udziec z kapustką i ziemniaczkami trawił się doskonale.