16.03.2018r. zorganizowaliśmy akcję wsiedlania bażantów na terenie obw. 61. W rejonie Sadów zostało wypuszczonych 15 kur i 5 kogutów zakupionych przez nasze Koło z hodowli w Mosznej, przetransportowanych przez Kol. Andrzeja Krężla.  Kontynuując nasze coroczne działania zaprosiliśmy uczniów Szkoły Publicznej z Niemodlina na spotkanie na łonie natury, podczas którego Kol. Adrian Grela opowiedział o celu akcji a także o samym gatunku. Dzieci bardzo chętnie uczestniczyły w dyskusji by później wspólnie dokonać wypuszczenia bażantów. Następnie „Knieja” zaprosiła wszystkich na kiełbaskę pieczoną na ognisku fachowo przygotowanym przez Kol. Andrzeja Marcinkiewicza :).

W imieniu Zarządu Koła dziękuję uczestnikom akcji, a w szczególności Kolegom: Bronkowi Letkiemu, Andrzejowi Marcinkiewiczowi, Andrzejowi Krężel.

Darz Bór

Adrian Grela – Sekretarz Koła

fot. A. Krężel, A. Grela

więcej zdjęć

Bal myśliwski

Po raz czwarty z rzędu bawiliśmy się w restauracji  Zagłoba przy muzyce granej przez zespół Pacodeos. Frekwencja nie była wysoka, ponieważ nie wszystkim, jak się okazało odpowiadała ta muzyka i ten lokal, ale trudno jest wszystkim dogodzić. Jest pewne, że kolejny bal z okazji jubileuszu 70 lecia Koła odbędzie się już w innym miejscu i chyba przy innej muzyce.

Rozpoczynając imprezę wręczono łowieckie odznaczenia :

Brązowy Medal Zasługi Łowieckiej – Hubertowi Olejnikowi

Odznaczenie Załużony dla Łowiectwa Opolszczyzny – Alfredowi Woźnicy.

W trakcie balu odbył się tradycyjny konkurs wzorowany tym razem na teleturnieju „Jaka to melodia”, tyle, że zamiast piosenek uczestniczki przy pomocy partnerów rozpoznawały głosy zwierząt i sygnały myśliwskie. Wygrała go gościnnie występująca Magda Trawińska.

Wyświetlane w trakcie balu  na ekranach telewizorów zdjęcia z minionych sezonów autorstwa Adriana Greli, pozwoliły zrealizować mu swój konkurs na rozpoznawanie gatunków sów, których fotografią się pasjonuje. W tej rywalizacji zwyciężyła Agnieszka Kuś, którą kojarzymy z polowań zbiorowych.

Uczestnicy balu chwalili kuchnię, dobrą muzykę i brak tłoku na parkiecie, a imprezę zamykała liczna w tym roku ekipa z Grodkowa oraz  trzeźwy Prezes z małżonką.

więcej zdjęć