19 lutego nasz senior Bolesław Żabski skończył 90 lat. Z powodu pandemii wizyta Zarządu Koła  u Kolegi została odłożona w czasie. W czerwcu, po przyjęciu drugiej dawki szczepionki Bolesław zdecydował się przyjąć życzenia zapraszając Zarząd do siebie do domu. Złożyliśmy koledze w imieniu wszystkich członków Koła serdeczne życzenia i wręczyliśmy upominek, który będzie Bolkowi przypominał tą miłą uroczystość.

Przy smacznym cieście upieczonym przez córkę jubilata i lampce szampana wspominaliśmy chwile wspólnie spędzone w kniei i podziwialiśmy pamięć jubilata, który ze szczegółami opowiadał o swych łowieckich przygodach.

Na koniec umówiliśmy się na polowanie na jelenia byka, ponieważ w kolekcji trofeów Bolesława brakuje jeszcze wieńca.

W dniu 2.06.2021 r.  w siedzibie naszego Koła gościliśmy liczne grono uczniów i nauczycieli Państwowej Szkoły Podstawowej z Wawelna. Łącznie uczestniczyło w nim 69 osób. W roli gospodarzy spotkania wystąpili Łowczy koła Marek Dzierżanowski oraz Bronisław Letki ze wsparciem Leśniczego Lotara Wiercimoka i Kamila Sułkowskiego.

Kniejówkę przygotował nasz nowy stażysta Darek Suski.

Na wstępie w siedzibie Koła kolega Łowczy przedstawił gościom historię  naszego koła, a następnie podzielona na grupy młodzież zapoznana została ze zwierzyną bytującą w naszym łowisku oraz podstawami gospodarki łowieckiej.

Dalsza część spotkania odbyła się w naszej wiacie Kniejówce, gdzie kol. Kamil przygotował piękne ognisko. Przy wspólnym pieczeniu kiełbasek i wesołych przygodach, opowiadanych przez kolegę Lotara dzieci miło spędziły czas w leśnej scenerii.

Po zakończonym spotkaniu Goście wraz z Leśniczym udali się tzw. „Aleją Budek” w stronę siedziby szkoły (budki lęgowe wykonali i zawiesili uczniowie PSP z Wawelna podczas jednego z wcześniejszych spotkań) .

Po rocznej przerwie poluzowanie obostrzeń związanych z pandemią pozwoliło nam się spotkać na imprezie rozpoczynającej sezon na rogacze. Tradycyjnie zapolowaliśmy w obwodzie 71, aby  po zakończonych łowach zjechać się pod Dębówkę. Obiekt został przygotowany przez Kolegów Jankowskich i Bąków, a na lipowych gałązkach  pokotu (ułożonych przez nomen omen Szymona Lipę) znalazł się dzik i rogacz. Dzika na Łukowatej w Dębinie pozyskał Prezes, a rogacza Roland Czok, który nad ranem przyjechał zmęczony z Niemiec i pewnie dlatego, z lekkim opóźnieniem dostarczył kozła na pokot. Z uwagi na to, że rozpoczynaliśmy sezon na rogacze to on został Królem polowania i otrzymał okolicznościowy medal. Integracyjne pieczenie grodkowskiej kiełbasy dostarczonej przez Krzysia Siekierkę dobrze wpłynęło na klimat całego spotkania, mimo konieczności zachowania bezpiecznego dystansu.

więcej zdjęć